Strony

wtorek, 21 lipca 2015

Obroże, smycz i szelki

Tak jak zapowiadałam, wrzucam zdjęcia akcesoriów, których szycie wreszcie mogłam dokończyć, bo doszły okucia, których mi zabrakło. Obie obroże robione na specjalne zamówienie dla sympatyczniej wilkowatej suńki i jej właścicieli :). Wygląda na to, że się spodobały i pofruną pocztą do swoich nowych właścicieli jeszcze w tym tygodniu.




Szelki norweskie i smycz (2,5 metra, ha!) zrobiłam dla Milo. Już je przetestowaliśmy i jestem bardzo zadowolona z efektu :). Nie mieliśmy do tej pory żadnej porządnej przepinanej, a bardzo nam się przyda do nauki chodzenia na luźnej smyczy (Flexi nie jest zbyt wygodna do tego celu). Oczywiście cała smycz (tak jak i przedni pasek szelek) podszyta jest czarnym polarem.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz